Sejsmograf Antypolonizmu Sejsmograf Antypolonizmu
89
BLOG

Apel katyński w Toruniu. Prośba do władz miasta o Biało-Czerwoną

Sejsmograf Antypolonizmu Sejsmograf Antypolonizmu Polityka Obserwuj notkę 2

W Polsce wciąż trwają uroczystości żałobne. W wielu miastach połączono je uroczystościami poświęconymi ludobójstwu w Katyniu sprzed 70. lat. Marsze Katyńskie kończyły się przemówieniami, zadumą nad ofiarami Katynia 40. i Katynia 10., powodując ogromne wzruszenie i poczucie wspólnoty wśród Narodu, tak niezmiernie często krzywdzonego przez nienawidzących wolności barbarzyńców.
Wiele z tych przeżyć zaowocuje trwałymi inicjatywami i działaniami skierowanymi przeciwko dyskryminacji polskiej wspólnoty, której efekty nawet nieświadomie kopiują nawet Polacy.
Otrzymaliśmy dzisiaj list z Torunia, w którym autor opisuje przebieg toruńskiego Marszu Katyńskiego. Według relacji marsz w Toruniu zgromadził liczne rzesze mieszkańców, a władze miasta w największym stopniu zadbały o jego przebieg i organizację.
W czasie marszu mieszkańcy Torunia wręczyli prezydentowi miasta, Michałowi Zalewskiemu, petycję, w której proszą, aby przed Urzędem Miasta, obok flagi Torunia oraz Unii Europejskiej, na stałe zagościła również flaga Polski, wciągana obecnie na maszt tylko w czasie uroczystości.
Jest to prośba jak najbardziej zasadna. W większości krajów „starej Europy” flagi narodowe wiszą na urzędach, instytucjach oraz siedzibach prywatnych organizacji przez cały rok, co nie tylko nie zmniejsza ich europejskości, ale nawet jest powodem do rzeczywistej dumy z bycia Europejczykiem. Nie widać powodu, aby i w Polsce, kraju europejskim na wskroś, flaga polska nie mogła wisieć na urzędach na co dzień. O sprawie tej już pisaliśmy, przywołując komentarz jednego z blogerów na temat tego, że jesteśmy chyba jedynym krajem w  Europie, który wstydzi się (boi?) swojej flagi (Barwy narodowe w przestrzeni publicznej); na stałe nie powiewa ona choćby na Wawelu.  Skąd ta polonofobia? Czy wywołało ją to, że polskości przez lata zakazywali nam naziści i staliniści, próbując nas wszystkich wymordować?
Poniżej publikujemy treść nadesłanej nam z Torunia petycji wraz ze zdjęciami z marszu w Toruniu. Podobne działania powinniśmy podjąć we wszystkich miastach i wsiach Polski. Prosimy o przysyłanie informacji, będziemy je sukcesywnie zamieszczać. Działania te najlepiej uczczą pamięć wszystkich poległych Polaków. Poległych za kolor biały i czerwony oraz orła w koronie. Nie bójmy się tych symboli. Tego by właśnie chcieli ci, którzy zabijali nas za Polskość.

 

Prezydent Miasta Torunia
Pan Michał Zaleski

    Szanowny Panie Prezydencie,

dziękuję za godną oprawę uroczystości upamiętniających pomordowanych Polskich Oficerów oraz Ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Dziękuję za słowa pocieszenia, jakie skierował Pan do mieszkańców naszego Miasta.
    Panie Prezydencie, chciałbym jednocześnie prosić, aby Barwy Narodowe trwale zagościły przed budynkiem Urzędu Miasta Torunia. Na co dzień, przed Urzędem widzimy flagi miejskie oraz unijną, podczas gdy brakuje Biało-Czerwonej. Zdaję sobie sprawę, że przepisy określają sytuacje, kiedy flaga państwowa musi zostać podniesiona na budynku użyteczności publicznej. Ale jednocześnie przepisy te nie nakładają ograniczeń, zabraniających eksponowania Barw Narodowych.
    Pamiętając o naszej tożsamości wynikającej z dziedzictwa europejskiego oraz o małej ojczyźnie - Toruniu, zaznaczmy przywiązanie naszych współmieszkańców do Ojczyzny. Ze smutkiem wspominam ostatnie obchody wkroczenia Błękitnej Armii do Torunia w 1920 roku, kiedy to na budynku Urzędu Miasta wyeksponowano jedynie flagi miejskie, zapominając o narodowych. A przecież dla ówczesnych torunian, powrót naszego Miasta do Polski był najważniejszy.
    Panie Prezydencie, jestem przekonany, że wiele osób z radością powita trwałą obecność Biało-Czerwonej przed Urzędem Miasta, w jednym z serc Torunia.

Łączę serdeczne pozdrowienia

Antypolonizm - Nigdy i ani grama więcej!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka