W jednym z ostatnich numerów Kuriera Wileńskiego, pisma Polaków na Litwie, napisano, że tajne służby litewskie wysłały list do Kuriera z wnioskiem o podanie numeru IP kilku polskojęzycznych komentatorów, komentujących do artykułu: http://kurierwilenski.lt/2010/03/03/prokuratorzy-analizuja-skarge-przeciwko-songaile/#comments Nie ma najmniejszego powodu, aby służby litewskie inwigilowały w ten sposób obywateli Litwy. Jeśli któryś z komentatorów naruszył prawo, to powinna się tym zająć prokuratura. Oczywiście, te działania wpisują się w narastająca dyskryminację mniejszości polskiej na Litwie (redukcja polskich szkół, zakaz języka polskiego. Czego nie skończył Stalin, próbują dokończyć litewscy nacjonaliści, coraz bardziej zbliżający się do Moskwy. Zresztą oceńcie sami, czy komentatorzy kogoś obrażali. W najnowszym numerze Kuriera Wileńskiego można poczytać o całej sprawie: www.kurierwilenski.it
Nie pozwólmy, żeby Polacy byli wciąż traktowani jak podludzie. Czy Hitler i Stalin to za mało? Polska Golgota widać dla wielu jest bez znaczenia, nawet w EU, tak bardzo deklarującej hasła równości i ochrony mniejszości narodowych.
Najbardziej kuriozalne jest to, że Kurier Wileński wielokrotnie podkreślał przywiązanie do Litwy, między innymi celebrując 20 lat wolnej Litwy.
Co możemy zrobić?
Wchodźmy na stronę Kuriera Wileńskiego i wpisujmy glosy poparcia dla rodaków oraz sprzeciwu wobec antypolskiej polityki władz. Pokażmy Polakom na Litwie, że nie są sami. To doda Im otuchy.
Piszmy do naszych marnych (nigdy wolna Polska nie lekceważyła tak Polaków!) posłów (euro i polskich) oraz władz krótki list imejlem:
Żądamy zaprzestania prześladowań Polaków na Litwie. Prosimy o natychmiastową reakcję. Sprawa Kuriera Wileńskiego przechyliła czarę stopnia nienawiści do Polaków.
